Archiwum 29 czerwca 2003


cze 29 2003 Po meczu
Komentarze: 1

!NOTKI!

 

Wczoraj wróciłem ze Szczecina,byłem tak zmęczony,że odrazu jak wszedłem do domu,położyłem się spać. A było po czym.Sześć godzin jazdy w pociągu ( druga klasa:( ) no o do tego doszło zmęczenie po meczu. A mecz to dopiero była niezła jazda.

Mieliśmy przed nim dwu bramkową zaliczke z Warszawy. Można powiedzieć że niektórzy wyszli na boisko pewni siebie, bo Pogoń na naszym boisku nie pokazała nic nadzwyczajnego. To pewnie dlatego po 7 min gry było 2:0 dla gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 3:0. Ja byłem w szoku i do tego jeszcze te wnerwiające odzywki kibiców w stylu "i co chcecie jechać na Mistrzostwa Polski co???" Takie coś może wkurzyć i to nawet bardzo,ale także może zmobilizować do tego aby pokazać, na co nas stać!!! I stało się. W drugiej połowie zaczeliśmy grać "swoją piłke".Cały mecz zakończył się wynikiem 3:3 i to my awansowaliśmy do finałów które odbędą się w Starogardzie Gdańskim od 14 - 19 lipca!!!!!!!!!!! Wszyscy byli tak zmęczeni że nie mieliśmy się siły cieszyć ze zwycięstwa. Pewnie, że pogratuowaliśmy sobie nawzajem, ale to na tym się tylko skończyło-może to i lepiej ;)

Dzisiaj leniłem się cały dzień, tak mi się nudziło, że nie wiem co!!! Jutro może Marysia wróci od siebie ze wsi to się jakoś zgadamy i nie będziemy się nudzić,ale jak wróci, bo mówiła, że do końca nie wiem,ale....trzeba być dobrej myśli,bo w jej towarzystwie czuje się jak bym był kimś wyjątkowym :)

!!!JEST PO PROSTU WSPANIAŁA!!!   

matrix : :